Kolejowa 1  Plebania (25) 684 59 75 Kancelaria tel. 791 535 855 / bardzo proszę dzwonić w godzinach kancelarii /   parafia-laskarzew@wp.pl A A A  

Czytelnia /

Ks. Jan Chyczewski

Ks. Jan Chyczewski

czwartek, 01-01-1970

Ks. Jan Chyczewski
Podczas powstania styczniowego miało miejsce dość ważne dla nas wydarzenie! A mianowicie - Bitwa o Łaskarzew 🔥⚔️💥!
Kapelanem powstańców podczas Bitwy o Łaskarzew zgodził się być ksiądz Jan Chyczewski - proboszcz z Wargocina. Wielki patriota i powstaniec styczniowy. Miał wówczas 46 lat. Urodził się 6 marca 1818, świecenia kapłańskie otrzymał w 1843 roku. Pracował w parafii Wargocin w czasie powstania styczniowego.
Gdy bitwa w Łaskarzewie już trwała i nadeszła chwila, w której atak się załamał Ks. Jan Chyczewski jako jeden z nielicznych jeszcze próbował motywować powstańców do dalszej walki! Nie chciał aby się poddawali!
Niestety za swój udział w Bitwie o Łaskarzew ks. Jan Chyczewski został aresztowany w Maciejowicach 19 lutego 1864 r.
Oskarżony został o to, że "był w bandzie i zachęcał żeby szła naprzód i niszczyła wroga. Brał udział w napadzie na Łaskarzew".
Dodatkowo oskarżano go również o to, że razem z ks. Szumerem odmówili władzom carskim ogłoszenia z ambony rozkazu carskiego generała Maniukina, naczelnika oddziału siedleckiego, dopóki nie otrzymają od swojego biskupa właściwego na to upoważnienia. Chodziło o przeczytanie parafianom, że wojska carskie zgniotły w zarodku powstanie ( Było to oczywiście nie prawdą. Chodziło o zniechęcenie innych do przyłączenia się do powstania).
Został za to zaaresztowany i oddany pod sąd 28 kwietnia 1864 roku.
Został więźniem cytadeli warszawskiej.
Odsiedział w więzieniu kilka miesięcy.
W dniu 3 sierpnia dodatkowo został skazany na osiedlenie w głębi Imperium Rosyjskiego, na Syberię.
W między czasie doszło jednak do okoliczności łagodzących jego wyrok i zwolniono go z aresztu, ale w między czasie władze carskie nałożyły na niego karę 200 rubli jako zadośćuczynienie za udział w „napadzie” na Łaskarzew.
Ks. Chyczewski niestety nie był w stanie zapłacić tak ogromnej kwoty, więc biskup poprosił władze carskie o zwolnienie go z tej opłaty. Na tę prośbę biskup dostał odpowiedź:
„Ponieważ decyzja względem wymierzania kar z powodu przewinień politycznych i okoliczności odnoszących się do stanu wojennego, w jakim kraju tutejszy obecnie się znajduje, należą do atrybucji władz wojenno-policyjnych działających na mocy danej im władzy. Z tego powodu nie mogę uczynić zadość powyższemu wstawiennictwu Jaśnie Wielkiego Pana…”
Karę podtrzymano.....
Podlasie24
Katolickie Radio Podlasie
Diecezja Siedlecka
Echo katolickie

Korzystanie z niniejszej witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zmiany warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookies można dokonać w każdym czasie. Polityka Prywatności    Informacje o cookies

ROZUMIEM