Kolejowa 1  Plebania (25) 684 59 75 Kancelaria tel. 791 535 855 / bardzo proszę dzwonić w godzinach kancelarii /   parafia-laskarzew@wp.pl A A A  

KSM

Opiekun: ks. Piotr
Spotkania:

Czym jest KSM?

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży jest przestrzenią dla młodych ludzi, których wspólnym celem jest dążenie do prawdziwego spotkania żywego Boga. KSM zrzesza młodych ludzi między 16. a 30. rokiem życia, którzy pragną od życia czegoś więcej – nie chcą tylko i wyłącznie przejść przez życie wegetując w nim, lecz pragną zmieniać otaczającą ich rzeczywistość, dzięki ciągłemu kształtowaniu swojej młodości i dążeniu do najlepszej wersji samego siebie. 

Zasadniczą misją Stowarzyszenia jest kształtowanie dojrzałych chrześcijan oraz aktywne uczestnictwo we wspólnocie i misji Kościoła przez szerzenie i upowszechnianie katolickich wartości i zasad we wszystkich dziedzinach życia, zwłaszcza społecznego i kulturalnego.

  • 10 Statutu Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży

Podstawą działania w Stowarzyszeniu jest SŁUŻBA – służba Bogu w spotykanych ludziach. Druhowie i druhny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży nie potrafią myśleć o sobie, zawsze przed słowem JA powinno znajdować się słowo TY – ja odchodzę w cień, żebyś Ty mógł się podnieść i rozwinąć swoje skrzydła dla dobra swojego, Kościoła i narodu. KSM ma charakter APOSTOLSKI – nastawiony jest na wychodzenie do innych ludzi, po to, aby pozyskać ich dla Chrystusa. Mamy świadczyć o Chrystusie i Jego miłości w każdych przestrzeniach naszego życia i w każdej chwili – w pracy, szkole, na studiach, na imprezie, podczas spotkania ze znajomymi – zawsze. KSM wychowuje młodych Polaków w duchu PATRIOTYZMU. “Miejcie Polskę w sercu! Modlę się o to, by KSM miał wpływ na losy Polski” – tak brzmią słowa z testamentu śp. ks. prałata Antoniego Sołtysika, Honorowego Asystenta Generalnego KSM. Każdy druh i każda druhna Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży nie wyobraża sobie 11 listopada czy 3 maja bez uczczenia pamięci poległych bohaterów i modlitwy w intencji wolnej Ojczyzny. KSM to przede wszystkim miejsce kształtowania swojego charakteru i swojej duchowości opartej na formacji osobistej, wspólnotowej i tożsamościowej. KSM to miejsce spotkania drugiego człowiekai Boga, to miejsce poznania i rozwoju swoich pasji, znalezienia swojej drogi i swojego powołania.

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to przestrzeń właśnie dla Ciebie!

Historia

KSM W POLSCE

Czy myśleliście kiedyś o tym, że historia KSM-owego o “Gotów” ma praktycznie ponad 100 lat? Jak to możliwe?

Historia Stowarzyszenia jest bardzo bogata i zaczyna się już w 1919 r., tuż po odzyskaniu niepodległości, gdy powstaje Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej (SMP), które jednoczy młodzież, ruchy z wszystkich zaborów. SMP łączy z KSM nie tylko ilość liter w skrócie, ale wszystkie założenia, w tym wygląd odznaki, zawołanie, hymn, zasady, hasło „Gotów” – wszystko to, co nadaje nam tożsamość i nas wyróżnia.

Ważnym dla nas aspektem jest wspólna historia z Akcją Katolicką (AK). W 1934 roku Episkopat Polski zdecydował o włączeniu do Akcji Katolickiej właśnie SMP, które stworzyło młodzieżową część AK.

Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej przekształcono na poziomie diecezji w Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej, które – choć należały do Akcji Katolickiej – miały w jej obrębie własną strukturę i prowadziły własną działalność. Obie organizacje młodzieżowe prowadziły działalność religijną, kulturalno-oświatową, charytatywną i społeczno-patriotyczną, realnie wpływając na odbudowę i rozwój społeczeństwa oraz kraju po I Wojnie Światowej. Głównym hasłem było “Budujmy Polskę Chrystusową” i te słowa pociągnęły wielu chętnych do takiej budowy. Jak pokazują dane z 1935 roku, łącznie KSMM i KSMŻ liczyły ponad 310 tysięcy członków.

Młodzież prowadziła akcje, wpisujące się w potrzeby ówczesnych czasów. Głównie była to odbudowa polskiej państwowości. W późniejszym okresie, wojny oraz okupacji, młodzi ludzie angażowali się w sposób bierny oraz czynny w działania zbrojne, gdzie oprócz walki brali udział np. w tajnym nauczaniu. Niestety, z tego okresu nie mamy zbyt wielu informacji ze względu na to, że często były to działania tajne i grożące karą śmierci, więc sami uczestnicy niszczyli dokumenty o nich.

Po II Wojnie Światowej wszyscy chcieli wrócić do normalności, zacząć odbudowę kraju, tak jak to się udało po odzyskaniu niepodległości. Chcieli tego też KSM-owicze, stąd masowo w Polsce próbowano zarejestrować ponownie KSM. Niestety, nowe władze miały inną wizję rzeczywistości – taką, w której nie było miejsca dla niezależnych stowarzyszeń, a już na pewno nie związanych z kościołem oraz patriotyzmem, dlatego zdelegalizowały Stowarzyszenie. Tym samym, mimo że w kilku miejscach, przez bałagan administracyjny, udało się choć na chwilę wznowić KSMM (nie udało się tego KSMŻ, powstał natomiast Żywy Różaniec Dziewcząt, kierujący się tymi samymi zasadami), to natychmiastowo jego członkowie zostali represjonowani. Po jakimś czasie, władze kościelne, dla dobra młodzieży rozwiązały Stowarzyszenie w tych kilku diecezjach i…. i koniec.

Tak naprawdę to nie 🙂 Ta, choć skrócona historia, wcale się nie skończyła, ale trwa nadal. Jak do tego doszło? Otóż, mimo delegalizacji, duch KSM przetrwał i dzięki staraniom prałata Antoniego Sołtysika z archidiecezji krakowskiej oraz kilku świetnych kapłanów m.in. z diecezji tarnowskiej, udało się reaktywować Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży 10 października 1990 roku przez Konferencję Episkopatu Polski. Ten rok dla wielu z nas jest rokiem przełomowym. To dzięki tamtej chwili teraz znów spokojnie możemy identyfikować się ze słowami: “Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie. Gotów!”

 

Podstawowe cechy Duchowości KSM

 

  1. Katolickość.
    Źródłem jest Pismo Św., Liturgia i Tradycja Kościoła. Przy ich pomocy nie chcemy dawać się kształtować historii, ale – jak tego chce od nas Papież – sami chcemy tę historię kształtować.
  2. Formacja podstawą działania.

Winna ona zgodnie ze statutem odbywać się w zastępach. Pogubimy ludzi w działaniu, jeśli nie będzie pracy formacyjnej. Stowarzyszenie będzie prężne, jeśli każdy z członków indywidualnie pogłębi swoją wiedzę religijną, zwiąże się z Chrystusem, otworzy na braci i na uświęcanie świata.

  1. Integralność.
    Cechą naszego stowarzyszenia jest przyjęcie pewnego stylu życia, który polegana uporządkowaniu siebie – harmonii ducha i ciała; umysłu, woli i uczuć; poszukiwaniu prawdy, dobra i piękna.

 

 

Wzorem dla duchowości KSM-u może być Włoska Akcja Katolicka, która wypracowała 4 elementy gwarantujące tożsamość stowarzyszenia:

 

  1. oratio – modlitwa,
  2. lectio – nauka,
  3. actio – konkretna praca,
  4. oblatio – ofiara, którą składa każdy członek, uczestnik spotkania.

 

KSM czerpie swoją duchowości z duchowości Kościoła katolickiego, stąd nieodłączną cechą jest myślenie Kościołem, czucie z Kościołem (sentire cum Ecclesia), działanie z Kościołem, uczestniczenie w Jego misji Zbawczej.

 

Dekalog KSM-owicza

Każdy młody człowiek, który pragnie związać swoją drogę życia i wiary w Boga poprzez przynależność do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, powinien poznać i stosować w działaniu dziesięć zasad. Dotyczą one każdego człowieka, ale KSM-owicz w ich przestrzeganiu powinien nieustannie wzrastać i świecić przykładem dla innych.

Szczegółowe omówienie tych zasad jest zawsze ważnym punktem pracy formacyjnej oddziałów i kół KSM. Należy na spotkaniach przedyskutować ich treść w świetle Ewangelii i nauki Kościoła, a także poprzez wspólną refleksję w grupie. Do treści tych zasad KSM-owicze powinni nieustannie powracać, a także przypominać je sobie w codziennym rachunku sumienia. Dziesięć zasad KSM to pomoc w pracy nad sobą i ukazanie kierunków na drodze do pełnego rozwoju własnej osobowości i rozwoju wspólnot w których żyjemy i działamy.

I

Kochaj Boga, szerz Królestwo Chrystusowe w swojej duszy, w swej rodzinie i w swym środowisku.

Podstawą naszego życie i działania jest miłość do Boga. To Bóg jest drogą i Prawdą dla nas wszystkich. Jemu wszystko zawdzięczamy i w Nim wszystko co najpotrzebniejsze możemy osiągnąć.

Nasza osobista droga zbawienia jest czymś fundamentalnym. KSM-owicz, który nie pielęgnuje w sobie miłości do Boga nie jest przygotowany do działania dla innych. Z kolei nie ma miłości do Boga tam gdzie nie ma modlitwy, życia sakramentalnego, pogłębiania swojej wiedzy religijnej. Jednocześnie z troską o własne życie duchowe KSM-owicz nie może zapomnieć o innych, których Jezus stawia na jego drodze. Szerzenie Królestwa Chrystusowego w rodzinie i środowisku, wśród swoich sąsiadów, w szkole, na uczelni, w zakładzie pracy jest obowiązkiem każdego członka naszego stowarzyszenia.

II

Służ czynnie Kościołowi i Ojczyźnie.

Każdy z nas działa w określonej przestrzeni i wśród konkretnych ludzi. Poprzez Chrzest św. staliśmy się członkami Mistycznego Ciała Chrystusa, którym jest Kościół. Nasza przynależność do wspólnoty Kościoła nie może być jednak przynależnością bierną, jakby tylko cielesną. Musimy być w Kościele całym swoim sercem. To, jak patrzą dziś twoi rówieśnicy na Kościół, w dużej mierze zależy od młodych katolików, od zaangażowania w tę wspólnotę młodych KSM-owiczów. Miejscem najbliższym naszej służby Kościołowi jest nasza rodzinna parafia lub szkoła do której uczęszczamy. Obecność w Kościele ma być obecnością służebną. Przychodzę do Kościoła nie tylko dla korzyści jakie mogę mieć z tego, ale po to aby dać z siebie wszystko, by wzbogacić sobą wspólnotę. Służba Kościołowi to aktywne uczestnictwo w liturgii, w akcjach duszpasterskich prowadzonych w parafii lub na forum ogólnodiecezjalnym, a nawet czasem i konkretna praca fizyczna na rzecz świątyni. Inną wielką wspólnotą do której poprzez fakt swoich narodzin należymy jest Ojczyzna. Również wobec niej nie możemy mieć tylko postawy oczekiwania na spełnienie przyjemności, wygód i marzeń, ale musimy czuć się za nią odpowiedzialni.

Praca dla Ojczyzny ma niekiedy większe znaczenie niż walka na polu bitwy, choć i do obrony Ojczyzny powinniśmy być gotowi. Wyrazem naszej służby Ojczyźnie są dobrze wykonywane powinności obywatelskie, udział w wyborach, zaangażowanie we władzach lokalnych, odważne wnoszenie inicjatyw stojących na straży polskości.

III

Kształcić swój umysł, swą wolę, swe serce.

Nie możemy zapominać, że poprzez naukę i pogłębianie swojej wiedzy również stajemy się apostołami Chrystusa. Człowiek o dużej wiedzy jest bardziej wiarygodny w głoszeniu Ewangelii. Dobry uczeń czy student łatwiej przekona innych do Chrystusa niż ten, który ma bardzo małą wiedzę. Nie możemy więc w swoim codziennym planie dnia marnować czasu lub żałować na dobrą książkę, słuchanie interesujących wykładów. Mamy dziś wyjątkowe możliwości rozwoju wiedzy, również religijnej drogą katolickich środków przekazu. Nasze diecezjalne radia i gazety katolickie stanowią doskonałą pomoc w rozwoju wiedzy. Do tego jednak, by osiągnąć mądrość, potrzebna jest silna wola. Nasza ludzka słabość często będzie nas prowokować do chodzenia na skróty, wybierania łatwych pseudorozwiązań. Na nic się nie przyda mocny umysł tam gdzie słaba wola i zimne serce. Wielu młodych traci swoje talenty wybierając samą tylko rozrywkę i myśląc tylko o sobie. Pełny rozwój osiąga człowiek za cenę pracy intelektualnej, silnej woli i wrażliwości serca na potrzeby innych.

IV

Szanuj swą godność, bądź prawy i czysty.

Nie możemy nigdy zapomnieć o najpiękniejszej na świecie prawdzie o człowieku: jesteśmy stworzeni przez Boga na Jego obraz i podobieństwo. Tę wielką godność człowieka potwierdził Jezus Chrystus umierając na Krzyżu. Ta prawda domaga się naszej odpowiedzi, takiego sposobu życia, aby nie zamazać tego Bożego podobieństwa w nas. Patrząc na wielu młodych, którzy pogubili się w życiu widzimy czasem obraz pełen rozpaczy i smutku, obraz Boga zamazany w nich przez grzech.

Nie wolno nam zapominać kim jesteśmy. Jan Paweł II wołał do młodych podczas spotkania w Denver, aby nie tylko nie wstydzili się Chrystusa, ale byli z Niego dumni. Nasza godność dziecka Bożego realizuje się poprzez troskę o życie bez grzechu, zwłaszcza grzechu nieczystości. Dla KSM-owicza przekładem heroicznej walki o obronę czystości jest patronka stowarzyszenia bł. Karolina Kózkówna.

V

Pracuj chętnie, cudzą pracę szanuj, dąż do sprawiedliwości społecznej.

Bez pracy nie będzie w nas prawdziwej troski i służby dla Kościoła i Ojczyzny. Wielu ludzi robi dzisiaj wrażenie, że służba polega na pięknych słowach i deklaracjach. Niestety, one nie wystarczają. Potrzebna jest praca i wysiłek. Wiele wspólnot powstaje ze szczytnych ideałów, pragnień, marzeń o doskonałe wspólnocie młodych, ale szybko przestają działać, bo wszyscy tylko marzyli i planowali a mało kto chciał pracować.

Tylko poprzez pracę można naprawdę służyć Kościołowi i Ojczyźnie. Dla tego kto zna wartość własnej pracy nie jest trudnością docenić i uszanować pracę innych. Do tego wszystkiego ważna jest jeszcze troska o sprawiedliwość społeczną, o sprawiedliwe posługiwanie się wspólną własnością, o sprawiedliwy podział zadań we wspólnocie a także o sprawiedliwość w ocenie i nagradzaniu poszczególnych ludzi.

 

VI

Szerz chrześcijańską kulturę życia. Bądź uprzejmy, koleżeński, pomagaj chętnie bliźnim.

Dzisiaj, wielu młodym treść tej zasady być może skojarzy się z pobożnym życzeniem pani w szkole skierowanym do młodszych dzieci. Niestety coraz częściej zapominamy o tym co powinno być czymś normalnym a nie jest. Grzeczność, uprzejmość i życzliwość charakteryzuje dojrzałego człowieka, który nie ma rozchwianej osobowości i który potrafi zapanować nad swoimi emocjami.

Dojrzały człowiek umie przemienić w sobie najbardziej nawet złe nastawienia i złości po to, by nie wybuchnąć i nie skrzywdzić kogoś drugiego. Duchowe prostactwo natomiast charakteryzuje się tym, że człowiek bezwiednie poddaje się swoim złościom, buntom a nawet nienawiści. Praca nad kulturą życia codziennego jest konieczna, aby zatamować falę przemocy i agresji wśród młodych. Przykładem takiej dojrzałości powinien być każdy chrześcijanin.

Wielu ludzi odeszło od Boga, albo Go nie umiało znaleźć dlatego, że ci, którzy przyznawali się do wiary byli ludźmi bardzo złośliwymi a niekiedy nawet wprost chamskimi.

VII

Obowiązki spełniaj sumiennie, bądź karny i posłuszny.

Takich zalet domaga się szczególnie działanie we wspólnocie. Nie można sobie wręcz wyobrazić działania wspólnoty KSM w sytuacji, gdy wszyscy robią co chcą, nikt nikogo nie słucha, a każdy zwiesza głowę, aby tylko nie trzeba było podjąć jakiś konkretnych działań na rzecz całej społeczności. We wspólnocie każdy ma swoje obowiązki, które musi wykonywać, ma swoich przełożonych, których poleceń powinien słuchać i być zawsze do dyspozycji.

VIII

Dbaj o zdrowie i rozwój fizyczny, nie używaj substancji prawem zakazanych

Katolik to człowiek wielkiego ducha, ale również sprawnego ciała. Chrystus potrzebuje apostołów, którzy na miarę swoich możliwości i talentów rozwijają swoją sprawność fizyczną. We wspólnotach KSM mówi się o sporcie, o turystyce. Te rzeczy rozwijają nasze ciało, ale także uczą ascezy, współpracy, wyrzeczeń. Uprawianie ćwiczeń fizycznych, abstynencja od papierosów i alkoholu jest ważną zasadą postępowania KSM-owicza.

IX

Bądź gospodarny, oszczędny, cudze dobro szanuj.

Kościół i Ojczyzna potrzebują dobrych gospodarzy. Takich, którzy nie tylko nie zmarnują ich dorobku, ale i wykorzystają i rozwiną. Oszczędności i gospodarności uczymy się począwszy od własnego podwórka, od naszych drobnych funduszy i majętności. Również wspólnoty KSM dysponują określonymi pieniędzmi a także rzeczami materialnymi. Ich oszczędne i roztropne używanie służy rozwojowi wspólnoty i poszanowaniu wspólnego dobra. Sale w których się spotykamy mają być przedmiotem naszej wspólnej troski a nie powolnej dewastacji przez niedbalstwo i brak dbałości o znajdujące się tam przedmioty. Pieniądze ze składek i darowizn powinny być tak rozdysponowane, aby żyć oszczędnie i wydawać na sprawy rzeczywiście potrzebne.

X

Bądź stały w przekonaniach i wytrwały w działaniu, pogodę ducha nieś w swe otoczenie.

Być wszędzie wiernym swoim przekonaniom to dowód wyjątkowej dojrzałości człowieka. Zadziwia niekiedy fakt, że pobożny i dobry katolik, w prywatnych dyskusjach wypiera się niektórych prawd wiary, czy też wypowiada się przeciwko Kościołowi. Czasem również młodzi potrafią być aktywni we wspólnotach parafialnych a zupełnie milczący podczas katechezy, zwłaszcza wtedy, gdy trzeba zaświadczyć o swojej wierze. Ten brak stałości w przekonaniach i wytrwałości w działaniu bardzo często jest źródłem smutku człowieka, bo on nigdzie nie jest sobą i wszędzie się boi, że zostanie zdemaskowana jego dwulicowość. Brak wytrwałości w działaniu, czyli dobrze nam znany „słomiany zapał” to najczęstszy problem nowo powstających grup KSM. Dlatego takie zagrożenie trzeba ciągle kontrolować. Owocem konsekwencji i wytrwałości w działaniu jest radość. Jej nigdy nie powinno zabraknąć w naszych wspólnotach. Świętowanie i radość mają w KSM-ie swoje uprzywilejowane miejsce. Nasza służba daje radość, którą powinniśmy promieniować na całe otoczenie. Radość jest owocem Ducha Świętego i pomocą w skutecznym apostolstwie. Smutny KSM-owicz to kiepski KSM-owicz!


Podlasie24
Katolickie Radio Podlasie
Diecezja Siedlecka
Echo katolickie

Korzystanie z niniejszej witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zmiany warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookies można dokonać w każdym czasie. Polityka Prywatności    Informacje o cookies

ROZUMIEM